Skip to main content

Prokurator Ewa Wrzosek, która nie kryje wcale swych sympatii politycznych, udzieliła w TVN24 kuriozalnego wywiadu, gdzie zaznaczyła, że wcale nie odcina się od hasła ośmiu gwiazdek, a nawet dawała do zrozumienia, że prokuratura pod rządami Adama Bodnara… nie jest niezależna. „Nadchodzi ich koniec i oni to wiedzą” – napisał na X Paweł Jabłoński.

Poseł PiS Paweł Jabłoński zamieścił szokujący fragment wywiadu z Ewą Wrzosek, w którym prokurator bynajmniej nie odcina się od wulgarnych, ośmiogwiazdkowych haseł.

SPEKTAKULARNY wywiad apolitycznej, niezależnej prokurator Ewy Wrzosek w TVN24. „Nie odcinam się od skojarzenia JE*AĆ PiS”. I sugestia, że prokuratura Adama Bodnara nie jest ani sprawna, ani niezależna ani sprawiedliwa. Nadchodzi ich koniec i oni to wiedzą

— napisał na X Paweł Jabłoński.

Skandaliczne

Dziennikarz TVN24 pytał prokurator Wrzosek, czy nie czuje ona, że nie odcinając się od ośmiogwiazdkowych haseł, podważa zaufane obywateli do instytucji prokuratury i jej niezależności.

Pani zamieściła wpis, gdzie, no nie oszukujmy się, to jest ewidentnie osiem gwiazdek, które nawiązują do tych antyrządowych, antypisowskich protestów. A co pani prokurator oznaczało osiem gwiazdek, jakie pani zechciała powiedzieć?

— pytał.

Pan redaktor za mnie to powie

— wskazała Wrzosek.

Je…ć PiS

— odparł dziennikarz.

Nigdy nie używałam tego sformułowania, natomiast oczywiście nie odcinam się od tego skojarzenia. Tak, nie odcinam się od tego skojarzenia

— zaznaczyła prokurator Wrzosek.

No i jak dzisiaj ten zwykły Kowalski ma uwierzyć, że osoba, która publikowała taki przekaz, ma dziś obiektywnie, rzetelnie, sprawiedliwie rozliczyć lidera tego samego PiS?

— pytał.

A o kim pan mówi mówiąc „zwykły Kowalski”?

— dopytywała Wrzosek.

Ludzie, którzy nas oglądają, którzy powinni wierzyć, że prokuratura jest sprawna, niezależna i sprawiedliwa…

— próbował tłumaczyć dziennikarz, ale prokurator nie pozwoliła mu dokończyć.

A jest sprawna, niezależna i sprawiedliwa?

— zapytała.

A jest?

— dociekał dziennikarz.

A jest?

— znów powtórzyła prokurator.