Skip to main content

  • Donald Trump ma znaczący wpływ na kanadyjską kampanię wyborczą, w której dominują kwestie relacji USA-Kanada
  • Politolog Ryan Hurl wskazuje, że wrogość Kanadyjczyków wobec Trumpa przypomina postawę amerykańskich demokratów
  • Retoryka prezydenta USA utrudnia sytuację kanadyjskiej Partii Konserwatywnej, co może przyczynić się do jej porażki w wyborach 28 kwietnia
  • Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu 

Donald Trump wielokrotnie powtarzał, że Kanada powinna być 51. stanem USA — przypomina agencja Associated Press i podkreśla, że pomysł ten jest dla Kanadyjczyków niedorzeczny. Profesor Ryan Hurl w rozmowie z korespondentką Polsat News wyjaśnia, jaki wpływ na kanadyjskie społeczeństwo ma zatem polityka amerykańskiego prezydenta. Jego zdaniem Kanada w wielu aspektach stała się kulturowo bliższa USA, „anglojęzyczna Kanada to w zasadzie jeden wielki »niebieski« stan USA”.

— ocenia prof. Hurl.

Ekspert ocenia wpływ Donalda Trumpa na kanadyjskie wybory

Pod koniec marca premier Kanady Mark Carney zwrócił się do gubernatorki generalnej Mary Simon o rozwiązanie parlamentu i zarządzenie przedterminowych wyborów. Zgodnie z ustaleniami odbędą się one już 28 kwietnia.

Hurl przyznaje, że silny wpływ Trumpa na kanadyjskie wybory jest niezwykle fascynujący. Ekspert podkreśla przy tym, że trwającą właśnie kampanię zdominowała przede wszystkim kwestia relacji USA-Kanada oraz podział konserwatyści-liberałowie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pytany o to, czy Trump przyczynił się do wzrostu dumy narodowej w Kanadzie Hurl odpowiada:

— Niezależnie od deklaracji, Kanada nie może pójść inną drogą niż Stany Zjednoczone. Będą napięcia, będą wstrząsy — jak już bywało — ale w dłuższej perspektywie dobre relacje z USA leżą w interesie Kanady, a nie podsycanie wrogiego nacjonalizmu, który uniemożliwiałby współpracę — przekonuje ekspert.