Skip to main content

Wakacje all inclusive w Egipcie wśród Polaków mają się świetnie. Jednak takie wczasy lubimy spędzać nie tylko na leżeniu na plaży, ale i zwiedzaniu. Punktem obowiązkowym są przede wszystkim piramidy. Te ostatecznie potrafią zachwycać, jak i obrzydzić cały wyjazd.

Egipt z każdym rokiem przyciąga coraz większą liczbę polskich turystów. W 2024 roku był drugim najchętniej wybieranym krajem na all inclusive, ustępując jedynie Turcji. Ten rok z pewnością nie będzie inny, choć ze względu na nową atrakcję, jeszcze więcej osób może chcieć zobaczyć piramidy. A tam, czeka ich niestety ogromne rozczarowanie.
Nie tak wyobrażał sobie wakacje w Egipcie. O piramidach marzył od 30 lat
Być w Egipcie i nie zobaczyć piramid to trochę jak pojechać do Rzymu i ominąć Koloseum, albo przeoczyć wieżę Eiffla w Paryżu. Po prostu nie wypada ich nie odwiedzić. Dodatkowo kompleks w Gizie został uznany za jeden z siedmiu cudów świata, co jeszcze bardziej przyciąga tam turystów.
Niestety na miejscu oprócz zachwycającego widoku ogromnych grobowców, turystów czeka także wielkie rozczarowanie. Opowiedział o tym m.in. tiktoker Phil, który o zobaczeniu piramid marzył od 30 lat. W krótkim filmiku pokazał on, jak naprawdę wyglądało spełnienie tego marzenia.
Zanim bowiem wejdziecie do piramidy Cheopsa, musicie przebić się przez tłum naciągaczy i oszustów. Podróżni są tam traktowani jak chodzące bankomaty, które każdy chce jak najprędzej opróżnić. Nie zdążycie się obejrzeć, a ktoś zrobi wam zdjęcie, za które trzeba będzie zapłacić. Do tego dochodzą naciągacze, którzy będą wam wciskać przejażdżkę na koniu, albo wielbłądzie. A na koniec jeszcze wszyscy handlarze sprzedający pamiątki.
Phil podsumował to jasno. – Wielka Piramida jest jedną z najbardziej wyjątkowych i tajemniczych budowli na całej planecie, ale dla mnie wejście do środka to dosłownie piekło. Jesteś wpychany do gigantycznej bryły kamienia z masą innych frajerów, którzy po prostu próbują odhaczyć coś ze swojej listy rzeczy do zrobienia. Niezależnie od tego, czy piramidy zostały zbudowane przez kosmitów, mieszkańców Atlantydy, czy najprawdopodobniej starożytnych Egipcjan, chciałbym, żeby wrócili i posprzątali oraz uporządkowali to miejsce. Cały kompleks to absolutny koszmar – przekazał w nagraniu.
All inclusive w Egipcie z nową atrakcją. Kraj otwiera wielkie muzeum
Problem z naciągaczami, ale i oszustami może być dużą zmorą dla Egiptu, który chce przyciągać coraz więcej turystów. W kraju ma nawet zostać wprowadzone prawo, dzięki któremu nachalne zaczepianie turystów będzie karane surowymi mandatami. Przepisy mają zacząć obowiązywać jeszcze przed otwarciem Wielkiego Muzeum Egipskiego.
Największy obiekt poświęcony jednej cywilizacji zostanie otwarte już 3 lipca, więc czasu na wprowadzenie zmian nie zostało wiele. Poza tym nawet kiedy regulacje zaczną obowiązywać, to i tak potrzebne będą lata, żeby nauczyć miejscowych naciągaczy i handlarzy, jak obchodzić się z turystami. W innym przypadku nadal będą robili ogromną antyreklamę temu wyjątkowemu krajowi.