Głównym przesłaniem tego wydarzenia było podkreślenie komplementarnej roli sztucznej inteligencji względem człowieka. Organizatorzy zdecydowanie odrzucili wizję zastąpienia ludzi przez algorytmy, kładąc nacisk na wspieranie rozwoju kompetencji poprzez nowoczesne technologie.
T-Mobile wraz z ekspertami branży technologicznej oraz liderami biznesu zainteresowanych praktycznym wykorzystaniem AI w codziennej działalności, przez cały dzień dzielili się swoją wiedzą z pracownikami, zgodnie z założeniem, iż ciągły rozwój kompetencji w zakresie sztucznej inteligencji, to dziś konieczność w tym dynamicznie zmieniającym się świecie nowych technologii.
Główne wydarzenie poprowadził Bartosz Dobrowolski, specjalista ds. technologii z CampusAI pełniący również funkcję ambasadora kampanii burzenia barier T-Mobile Polska. W nietypowym geście ceremonię otwarcia powierzono humanoidalnemu robotowi G1, co symbolicznie zapowiedziało tematykę spotkania.
Jednak już oficjalnego otwarcia dokonał Alexander Jenbar, Członek Zarządu T-Mobile Polska i Dyrektor ds. Technologii i Innowacji, który podczas swojego wystąpienia zaprezentował zwycięskie prace konkursu na wizualizację biura wygenerowane przez sztuczną inteligencję, demonstrując potencjał technologii połączonej z ludzką kreatywnością.
AI usprawnia pracę, ale to ludzie tworzą jej wartość
Podczas swojej mowy otwarcia TECH DAY 2025 w T-Mobile, Alexander Jenbar wielokrotnie akcentował, iż nie należy obawiać się sztucznej inteligencji, ponieważ nie zabiera ona pracy, lecz wzbogaca i wspiera ją, umożliwiając na przykład lepszą obsługę klientów.
Na początku 2025 roku T-Mobile utworzył nowy obszar skupiony na danych i AI, aby dostosować technologię do swojego ekosystemu tak, by wspierała ona zarówno pracowników, jak i klientów. Departament ten wdrożył rozwiązania takie jak ZapytAI, a więc chatbot, który pomaga konsultantom szybciej znajdować informacje potrzebne do sprawnej obsługi klienta.
Jako kolejny przykład wykorzystania AI w T-Mobile omówił automatyzację odpowiedzi na skargi klientów dotyczące zasięgu czy problemów z siecią. Zamiast angażować pracowników w czasochłonne oddzwanianie do każdego klienta osobno, system AI przejmuje tu informacje o rozwiązanych problemach i tworzy spersonalizowane wiadomości, które konsultanci mogą wykorzystać do poinformowania klienta o rozwiązaniu problemu. Dzięki temu pracownicy mogą poświęcić więcej czasu na rozpatrywanie kolejnych zgłoszeń.
Podsumowując swoje wystąpienie, stwierdził, że rozwój AI postępuje bardzo szybko, ale stanowi on jedynie wsparcie w pracy, nie zagrożenie, pozwalając firmie działać lepiej, szybciej i mądrzej w interakcjach z klientami.
AI jako partner rozwoju kompetencji pracowników
Podczas wydarzenia wystąpił także Cezary Kuik, ekspert i konsultant AI, na co dzień Product Manager w Allegro, który wygłosił prezentację zatytułowaną „AI i Ja. Rozwijając siebie razem z technologią”. Ekspert argumentował, że algorytmy powinny być postrzegane jako partner wspierający rozwój umiejętności, nie zaś konkurent dla pracowników. Szczególny nacisk położył na wartość prostej komunikacji, krytycznego myślenia oraz rozumienia kontekstu — kompetencji, które pozostają domeną człowieka.
Cezary Kuik rozpoczął swoje wystąpienie, stwierdzając fakt, że choć reprezentuje inną branżę, problemy, z którymi mierzą się organizacje w dobie rozwoju AI, są zaskakująco podobne, niezależnie od sektora. Zaznaczył przy tym, że wdrożenie narzędzi sztucznej inteligencji nie jest wyzwaniem technologicznym — to kwestia godzin — lecz kulturowym i edukacyjnym, ponieważ największą trudność stanowi przekonanie ludzi do zmiany sposobu pracy.
Na przykładzie swojej historii opisał swoją ścieżkę od startupowca do lidera zespołów AI, zarządzającego projektami wykorzystującymi sztuczną inteligencję do optymalizacji procesów biznesowych i doświadczeń użytkowników. Wskazał, że zanim zaczniemy mówić o dostosowywaniu się do zmian, warto zrozumieć ich źródło: gwałtowny rozwój narzędzi generatywnych, które zdemokratyzowały dostęp do zaawansowanej technologii.
Podzielił się też ciekawymi danymi z polskiego rynku, które pokazują, że w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku liczba unikalnych użytkowników ChatGPT wzrosła z 3,5 do 9,5 miliona, co przełożyło się też na ogromny wzrost zaangażowania.
W dalszej części wyjaśnił, że rewolucja AI wywróciła tradycyjny proces budowania produktów, eliminując kosztowne etapy przygotowania danych i trenowania modeli – teraz wystarczy podłączyć gotowe rozwiązania.
Użył przy tym metafory „vending machine”, by pokazać, jak dostępność gotowych narzędzi odmieniła tempo wdrożeń. Przedstawił również rozróżnienie między tym, w czym AI jest silna (dane, fakty, wiedza), a czego jej brakuje (mądrość, intuicja, kontekst). Na przykładzie projektu analizującego opinie produktowe pokazał, jak AI potrafiła „czytać i pisać” szybciej niż człowiek, generując istotne oszczędności przy minimalnych kosztach.
Prelegent wskazał też, że AI nie zmieni ludzi, lecz uwydatniich cechy – pracowici staną się bardziej efektywni, a leniwi jeszcze bardziej pasywni. Według niego przyszłość pracy nie polega na zastąpieniu specjalistów, lecz na spłaszczeniu kompetencji i wykorzystaniu narzędzi AI do skracania drogi do wiedzy. Najcenniejszą umiejętnością stanie się „rozmowa z AI” – precyzyjne komunikowanie oczekiwań i eksplorowanie możliwości jej narzędzi.
Wreszcie, podsumował swoje wystąpienie stwierdzeniem, że sukces w świecie AI wymaga nastawienia badacza: eksperymentowania, zadawania pytań i gotowości do nauki bez gotowych instrukcji. Sztuczna inteligencja nie jest magią ani zagrożeniem – to potężne narzędzie, którego wartość zależy od mądrości człowieka. Podkreślił, że sztuczna inteligencja jeszcze przez wiele lat nie będzie w stanie zrozumieć, co jest dobre, a co jest złe i co ma sens dla nas. Poczucie sensu jest cały czas i długo będzie zarezerwowane tylko dla nas.
Rozmowa liderów o przyszłości technologii
Dalszą część programu TECH DAY 2025 stanowiła dyskusja moderowana przez Bartka Dobrowolskiego, w której wzięli udział: Andreas Maierhofer — prezes zarządu T-Mobile Polska, Alexander Jenbar, Angelica Belanovskaya — Dyrektorka Departamentu Automatyzacji i Innowacji w T-Mobile Polska, a także Cezary Kuik i Mik Skowron — AI GTM Lead w Google. Uczestnicy panelu dzielili się własnymi doświadczeniami związanymi z wdrażaniem sztucznej inteligencji, omawiali znaczenie AI w zarządzaniu oraz wyrażali swoje nastroje względem rozwoju tej technologii.
Panel dyskusyjny rozpoczął Andreas Maierhofer, podkreślając, że jego zdaniem nie ma powodów do strachu przed technologią, którą sami ludzie stworzyli i inicjowali. Zaznaczył, że w trakcie swojej kariery w technologii widział ewolucję od dyskusji o automatyzacji zadań rutynowych do obecnego stanu, gdzie AI już istnieje i funkcjonuje, a nie stanowi tylko wizję przyszłości. Dodał, że z perspektywy technologicznej jest zachwycony szybkością rozwoju AI i osobiście używa go codziennie zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
Stwierdził również, że AI pozwala pracować szybciej i osiągać wysoką jakość rezultatów, jednak przestrzegł przed porzuceniem autentycznego podejścia do pracy. Dodał, że potrafi rozpoznać, czy email został napisany z pomocą AI, szczególnie gdy jest w języku, którym dana osoba nie posługuje się na co dzień. Jego głównym przesłaniem było wyeliminowanie strachu przed AI na wszystkich poziomach dyskusji — ponieważ obawy dotyczące utraty setek tysięcy lub milionów miejsc pracy są nieuzasadnione.
Z kolei Alexander Jenbar podkreślił, że sztuczna inteligencja znajduje zastosowanie niemal wszędzie w T-Mobile, szczególnie w obsłudze klienta i technologii, ale uwypuklił jednocześnie kluczową rolę danych jako fundamentu wszystkich funkcji AI. Zaznaczył, że dane są wprowadzane przez ludzi, dlatego jakość danych wpływa bezpośrednio na wyniki, jakie system będzie generować. Dlatego firma skupia się na transformacji i harmonizacji danych na całej długości organizacji, aby uniknąć rozproszonych zbiorów danych i stworzyć jedno, uniwersalne źródło. Dodatkowo T-Mobile wdrożył zestaw narzędzi AI, które pozwalają pracownikom korzystać z różnych modeli i tworzyć funkcjonalności dostosowane do indywidualnych potrzeb.
Alexander Jenbar przyznał, że w życiu osobistym i zawodowym wykorzystuje generatywne modele AI. Eksperymentuje też z LLM-ami, aby sprawdzić ich inteligencję i możliwości, jednak w kwestiach zarządczych i decyzjach biznesowych nie opiera się ślepo na AI — zamiast tego konsultuje się z rzeczywistym człowiekiem, siedzącym obok niego, traktując AI jako wsparcie, a nie ostateczny arbiter decyzji.
W dalszej kolejność głos zabrała Angelica Belanovskaya, określając się jako „niekonwencjonalny lider AI” i stwierdzając, że sztuczna inteligencja nigdy nie będzie zmieniać ludzi ani zabierać im pracy. Wskazała tu dwie kluczowe kompetencje dla przyszłości: myślenie krytyczne i komunikację. Myślenie krytyczne jest niezbędne, ponieważ w przeszłości przy korzystaniu z wyszukiwarek można było analizować wiele artykułów i samodzielnie wybierać najlepsze odpowiedzi, a teraz modele językowe dostarczają jedną odpowiedź, którą trzeba zaakceptować — dlatego ludzie muszą umieć ocenić, czy ta odpowiedź jest prawdziwa. Komunikacja jest równie ważna, bo niezależnie od umiejętności technicznych, jeśli nie potrafimy komunikować się z ludźmi w organizacji na temat potrzeb klientów, niemożliwe jest znalezienie doskonałego rozwiązania.
Jej śmiałą prognozą na najbliższe lata jest to, że AI będzie automatyzować powtarzalne, rutynowe zadania, ale role pracowników będą się zmieniać — ludzie będą angażować się w bardziej kreatywne i przedsiębiorcze działania. AI nie zmieni ludzkiej kreatywności — ludzie staną się bardziej kreatywni, wykonując prace wymagające twórczego myślenia zamiast zadań repetycyjnych.
Cezary Kuik z kolei zauważył, że aby osiągać sukcesy w technologii, trzeba być zarówno odważnym, jak i pokornym jednocześnie. Zaznaczył, że historia pokazała wiele przykładów, gdy ludzie sądzili, że odkryli wszystko, i że nie ma już nic do odkrycia — takie podejście oznacza koniec i śmierć dla innowacji. Choć sam ma głęboką wiedzę o AI i przyznaje, że trudno go zaskoczyć, nigdy nie założył, że wie wszystko. Nie ma jednej złotej metody, aby wiedzieć, kiedy powinien zadawać pytania AI lub weryfikować jej odpowiedzi — osobiście polegał przy tym na intuicji i osobistym doświadczeniu. Nie uważa, że AI czyni go głupszym; wręcz przeciwnie — współpraca z AI jest dla niego intelektualnie wyczerpująca, ponieważ wymaga głębokiego myślenia.
Jego podejście do pracy z AI opiera się na dialogu, a nie na prostej wymianie pytań i odpowiedzi. Zawsze pyta: „Co o tym myślisz? Dlaczego odpowiedziałeś w taki sposób?” Nigdy nie traktuje odpowiedzi AI jako ostatecznych — zawsze wgłębia się i stosuje podejście „human plus AI”, ciągle zadając pytania „dlaczego?”. Zdradził też swoją ulubioną technikę, którą jest tzw. impromptu engineering reflections, a którą wykorzystuje podczas przygotowywania prezentacji dla zarządu — wysyła dokument PRD (Product Requirements Document) do AI z instrukcją, aby pracował teraz jako CEO Allegro i zadawał trudne, realistyczne pytania. Symulacja ta służy mu jako trening, a nawet technika ta stała się później głównym argumentem za wdrożeniem Gemini w Allegro.
Co na to przedstawiciel Google Cloud? Mike Skowron zachęcał użytkowników AI, aby oprócz Gemini (swojego ulubionego modelu) zwrócili również uwagę na NotebookLM – narzędzie opracowane przez Google, które pomaga organizować wiedzę i ją łatwiej przyswajać. Jego zdaniem jest to absolutnie fenomenalne rozwiązanie i zmieniło sposób, w jaki wchodzi w interakcje z źródłami informacji.
Wspomniał przy tym historię Stephena Johnsona, twórcy i product managera NotebookLM, który jest pisarzem, a nie specjalistą IT czy badaczem AI — napisał 14 książek i zawsze marzył o narzędziu, które mogłoby gromadzić całe jego badania w jednym miejscu, umożliwiając semantyczną rozmowę z materiałem. Google, dysponując już technologią Transformer i PaLM (przed wprowadzeniem ChatGPT), utworzył NotebookLM, który pozwala uploadować różne źródła — teksty, notatki, nawet filmy z YouTube — i pracować z nimi poprzez interfejs AI. Dodał również, że NotebookLM stanowi przełom, ponieważ wykorzystuje multimodalność — modele mogą przetwarzać i rozumować na podstawie tekstu, obrazów i wideo jednocześnie.
Jego główna rada dla menedżerów i użytkowników AI to bycie odważnym, wychodzenie ze strefy komfortu i szukanie sposobów na wykorzystanie technologii do realizacji pomysłów, które do tej pory były technologicznie niemożliwe. Stwierdził też, że to unikalny moment w historii, gdy następuje przełom i zmiana paradygmatu — ludzie dysponują umiejętnościami poznawczymi, kreatywnością, mądrością i intuicją, które pozwalają im znaleźć najlepsze sposoby na wykorzystanie AI do budowania czegoś wartościowego.
Praktyczne warsztaty dla uczestników
Druga część dnia przyniosła przejście od teorii do praktyki. Uczestnicy mogli wziąć udział w warsztatach prowadzonych przez ekspertów T-Mobile oraz firm partnerskich. Program praktyczny obejmował między innymi zajęcia poświęcone automatyzacji przy użyciu agentów AI, wizualizacji danych oraz opowiadaniu historii na podstawie analityki, a także zwiększaniu efektywności przez narzędzia Google oparte na danych i sztucznej inteligencji.
Organizatorzy chcieli w ten sposób pokazać, że AI stanowi praktyczne narzędzie wspierające codzienne zadania i podejmowanie decyzji biznesowych już w teraźniejszości, a nie odległą wizję przyszłości.
Przez cały dzień w siedzibie T-Mobile można było odwiedzić też stoiska partnerów technologicznych. Dla przykładu, na jednym z nich Nokia pokazała system do zarządzania siecią pod obciążeniem oraz to, w jaki sposób AI pozwala rozładowywać ruch tak, żeby dostarczyć odbiorcom jeszcze lepszą jakość.
Nie zabrakło też konkursów, w których rolę arbitra grała AI. Na przykład konkurs z wykorzystaniem klocków LEGO, w którym podczas każdego zadania AI komentowała na bieżąco, co każdy z uczestników akurat robi i oceniała później kto wygrał, najlepiej układając klocki według zadanych parametrów.
TECH DAY 2025 w T-Mobile pokazał, że sztuczna inteligencja jest dziś realnym wsparciem dla ludzi – zarówno w rozwoju kompetencji, jak i w prowadzeniu biznesu. Wydarzenie obaliło wiele mitów dotyczących AI i skupiło się na praktycznych rozwiązaniach oraz na roli krytycznego myślenia i komunikacji w nowoczesnych zespołach. Dzięki multidyscyplinarnej współpracy ekspertów, warsztatom i otwartym panelom uczestnicy mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę oraz poznać najnowsze technologie, które już dziś kształtują przyszłość branży. T-Mobile, stawiając w ten sposób na rozwój pracowników oraz innowacje technologiczne, wyznaczył kierunek dla organizacji, którym zależy na mądrym wdrażaniu sztucznej inteligencji, z korzyścią zarówno dla pracowników, jak i dla biznesu.
—
Artykuł powstał we współpracy z operatorem sieci T-Mobile.

