Skip to main content

W piątek 27 czerwca około godz. 10.30 w Starej Wsi w powiecie limanowskim doszło do strzelaniny, w wyniku której zginęło młode małżeństwo — mężczyzna w wieku 31 lat i kobieta w wieku 26 lat. Postrzelona została także starsza kobieta. W domu była także roczna córeczka pary, ale jej nic się nie stało.

Podejrzanym o dokonanie zbrodni jest 57-letni Tadeusz Duda, ojciec i teść zabitej pary. Mężczyzna jest wciąż poszukiwany przez policję.

Co stanie się z osieroconym dzieckiem?

— Dziecko ma opiekuna prawnego, sytuację monitoruje sąd, a także ministerstwo — słyszymy w Ministerstwie Sprawiedliwości.

— To maleńkie dziecko będzie potrzebować opieki prawnej. Nie ma nikogo, kto by miał nad nim władzę rodzicielską, bo straciło w momencie tragedii oboje rodziców – mówi Onetowi sędzia Karolina Sosinska, prezeska Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych Pro Familia.

— Ewentualną opiekę może nad tym dzieckiem sprawować babcia macierzysta, jeśli ma kwalifikacje do pełnienia tej funkcji. To będzie badał i ustalał w pierwszej kolejności sąd rodzinny – wyjaśnia.

– Gdyby jednak nie było rodziny, to należałoby zastanowić się, czy nie należałoby rozważyć, czy nie wdrożyć wobec tego dziecka procedury adopcyjnej – podkreśla sędzia Sosinska. To jednak rozwiązanie wyłącznie na sytuację, gdyby nikt z rodziny nie mógł sprawować nad tą małą dziewczynką opieki – zaznacza.