„Odbyłem bardzo ważną i owocną rozmowę z prezydentem USA Donaldem Trumpem” – przekazał w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski.
Ukraiński przywódca zaznaczył, że jego kraj jest wdzięczny za udzielone dotychczas wsparcie. „Osiągnęliśmy wiele razem z Ameryką i popieramy wszelkie wysiłki, aby powstrzymać zabójstwa i przywrócić sprawiedliwy, trwały i godny pokój. Potrzebne jest szlachetne porozumienie na rzecz pokoju” – wskazał Zełenski.
Trump i Zełenski omówili sytuację na froncie. „Rozmawialiśmy o możliwościach w zakresie obrony powietrznej i zgodziliśmy się, że będziemy współpracować, aby wzmocnić ochronę naszego nieba. Uzgodniliśmy również spotkanie naszych zespołów” – przekazał prezydent Ukrainy.
„Niezwykle ważne”. Prezydent Ukrainy o nowej współpracy z USA
Ponadto Zełenski wskazał, że obaj liderzy rozmawiali o możliwościach przemysłu obronnego i wspólnej produkcji broni. Ukraina wyraziła gotowość do realizacji bezpośrednich projektów z USA. „To niezwykle ważne dla bezpieczeństwa, zwłaszcza jeśli chodzi o drony i powiązane technologie” – skomentował Zełenski.
Zaznaczył też, że prezydenci „wymienili poglądy” na temat dyplomacji i współpracy z innymi partnerami.
To pierwsza rozmowa liderów od czasu wstrzymania dostaw amunicji do zestawów przeciwlotniczych dla Kijowa. Doszło do niej po rozmowie Trumpa z Władimirem Putinem, po której prezydenta USA stwierdził, że jest „bardzo zawiedziony” i że „nie dokonał z nim żadnych postępów”.
Według dziennikarza Axios Baraka Ravida, rozmowa z Zełenskim trwała około 40 minut.
Rozmowa Trump-Zełenski. Negocjacje ws. dostaw broni
Jednocześnie stacja NBC News poinformowała, że wcześniejsza decyzja Waszyngtonu o wstrzymaniu dostaw amunicji nie była poparta realnym zagrożeniem osłabienia bezpieczeństwa USA.
Według ustaleń stacji, wewnętrzna analiza Pentagonu wykazała, że zapasy nie zeszły do poziomu pogarszającego gotowość bojową wojska.
Jak przekazał rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius, o dostawach dla Ukrainy z Trumpem rozmawiał w czwartek również kanclerz Friedrich Merz. „Mocno opowiedział się za wsparciem obrony powietrznej Ukrainy” nieustannie atakowanej przez siły rosyjskie – przekazał rzecznik.