Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w wywiadzie dla Telewizji wPolsce24 i węgierskiego czołowego tygodnika „Mandiner” nie wykluczył, że premier Donald Tusk będzie chciał doprowadzić do wyaresztowania tak dużej liczby posłów Prawa i Sprawiedliwości, aby wyeliminować ich z obrad parlamentu i stworzyć sobie przez to większość konstytucyjną. „Nie mogę wykluczyć i takiego scenariusza. Próba zastraszania będzie kontynuowana, eskalacji działań politycznych przeciwko opozycji” – powiedział Ziobro.
Michał Karnowski w rozmowie ze Zbigniewem Ziobrą zauważył, że „są plotki w Polsce, takie za kulisami świata polityki, że w tym celu Tusk jest w stanie posunąć się aż tak daleko, że wyaresztuje tylu posłów, żeby uzyskać większość konstytucyjną, a pod różnymi pretekstami kolejni ludzie będą trafiali do więzienia”.
Ziobro podkreślił, że nagonka na opozycję ma spełniać kilka celów Donalda Tuska.
Wiemy, że igrzyska przy pomocy przejętego nielegalnie wymiaru sprawiedliwości, jakie funduje Polakom Donald Tusk, służą kilku celom. Po pierwsze, odwróceniu uwagi od niepowodzeń gospodarczych i braku realizacji obietnic, które Tusk złożył. Po drugie, mają one spowodować atmosferę strachu i zastraszenia społeczeństwa. Społeczeństwem zastraszonym łatwiej manipulować i kierować. To zastraszenie części elit, ludzi, którzy boją się stracić swoją pozycję z uwagi na brutalność działań dzisiaj rządzących i gotowość nawet zamykania bezpodstawnie do aresztów w sytuacji, kiedy staje się im na drodze
— powiedział Ziobro.
„Przepowiednia” Jarosława Kaczyńskiego
Polityk zdradził, co profetycznie przepowiedział mu Jarosław Kaczyński, gdy Zjednoczona Prawica podejmowała się reformy wymiaru sprawiedliwości.
Czy oni są gotowi posunąć się do tego, żeby aresztować aż w takim zakresie posłów opozycji, by zagwarantować sobie tą drogą większość konstytucyjną? Odpowiem w ten sposób. Kiedy zmienialiśmy ustrój prokuratury, tak, aby zagwarantować niezależność prokuratorowi krajowemu, Jarosław Kaczyński powiedział mi: „Zobaczysz, oni złamią wszystkie reguły”. Można powiedzieć, że to jest doświadczenie Jarosława Kaczyńskiego, który więcej wiedział o Tusku niż ja miałem okazję go poznać. Wydawało mi się to niemożliwe, to co się dzisiaj w Polsce dzieje. Wydawało mi się, że niemożliwe, żeby w sposób czysto kryminalny przejmować najważniejsze instytucje, takie jak prokuratura, jak sądy, bo przejęcie nielegalne dotyczy też najważniejszych sądów w Polsce. Prezesi sądów, którzy mają gwarancje ustawowe kadencyjności, są nielegalnie odwoływani i nie wpuszcza się ich fizycznie do gabinetów i są tam wprowadzani ich zastępcy, którzy następnie przygotowują poprzez manipulacje składy sądzące w wydziałach karnych, które zajmują się sprawami polityków opozycji. To rzecz, której nie wyobrażałem sobie, że może nastąpić
— mówił.
Bez hamulców
Zbigniew Ziobro stwierdził, że spodziewa się po tej władzy wszystkiego najgorszego.
Nie mogę wykluczyć i takiego scenariusza. Próba zastraszania będzie kontynuowana, eskalacji działań politycznych przeciwko opozycji. Czy aż w takim zakresie, żeby aresztować tylu posłów, by zapewnić sobie zmiany w konstytucji? Nie mogę tego wykluczyć
— przekazał były minister sprawiedliwości.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolsce24