W Polsce branża budowlana po raz kolejny mierzy się z poważnym kryzysem finansowym. Według najnowszych informacji z „Dziennika Gazety Prawnej” w 2024 roku już ponad 700 przedsiębiorstw z tego sektora ogłosiło niewypłacalność. Jest to alarmująca sytuacja, która sygnalizuje trudności, z jakimi od dłuższego czasu zmagają się firmy budowlane w kraju. Liczba niewypłacalnych podmiotów wzrosła o 40% w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego oraz o 10% względem całego roku 2023.
Przyczyny trudnej sytuacji w branży budowlanej
Jednym z głównych powodów tej sytuacji jest zastój we wszystkich segmentach rynku budowlanego – od budownictwa mieszkaniowego, przez inwestycje komercyjne, aż po sektor publiczny. Małe i średnie firmy instalacyjne, remontowe oraz ogólnobudowlane, które stanowią trzon branży, szczególnie odczuwają skutki spadku liczby zleceń i przetargów. Wpływ na to ma zarówno osłabienie inwestycji prywatnych, jak i mniejsza liczba realizacji w sektorze publicznym.
W ciągu ostatnich kilku lat doszło do znaczącego spadku liczby przetargów na modernizację infrastruktury kolejowej, co jest ściśle związane z utrudnionym dostępem do funduszy unijnych. Opóźnienia w realizacji projektów finansowanych z środków europejskich i trudności w dostępie do kapitału wpłynęły na zwiększenie niepewności w sektorze budowlanym.
Wzrost inwestycji drogowych szansą na odbicie
W kontekście poważnych trudności, jakie napotkał sektor budowlany, rosnące tempo działań Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) daje nadzieję na poprawę sytuacji. W 2024 roku firmy działające w obszarze infrastruktury drogowej zawarły aż 34 kontrakty na budowę tras o łącznej długości 443 km, których łączna wartość wynosi około 17 miliardów złotych. Warto podkreślić, że aż 26 z tych umów dotyczyło budowy dróg ekspresowych o łącznej długości 390 km.
Ożywienie w sektorze infrastruktury drogowej daje szansę na stabilizację finansową przynajmniej dla części przedsiębiorstw działających w branży budowlanej, które mogą realizować zlecenia związane z dużymi inwestycjami publicznymi.
Perspektywy w sektorze kolejowym
Pomimo że przegląd i reorganizacja inwestycji przejściowo wstrzymały projekty kolejowe, na jesieni rozpoczęły się liczne postępowania przetargowe, które mają być kontynuowane do końca roku. Koleje zapowiadają przetargi o wartości przekraczającej 17 miliardów złotych, co z pewnością zwiększy liczbę zleceń dla firm budowlanych w przyszłym roku. Ta zapowiedź może nieco rozładować napięcia w branży i zapewnić większą stabilność finansową przedsiębiorstwom realizującym zlecenia kolejowe.
Centralny Port Komunikacyjny nadzieją na przyszłość
Wzmożone oczekiwania budzi również projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), obejmujący budowę nowego lotniska i tzw. linii „igrek”, które mają połączyć największe polskie aglomeracje. Jednakże realizacja tego przedsięwzięcia, stanowiącego jeden z największych projektów infrastrukturalnych w kraju, rozpocznie się najprawdopodobniej dopiero w 2026 roku. W długoterminowej perspektywie może to być kluczowy projekt wspierający rozwój budownictwa w Polsce, oferujący tysiące nowych miejsc pracy i umożliwiający budowę całej niezbędnej infrastruktury.
Czy branża budowlana wyjdzie z kryzysu?
Aktualna sytuacja w branży budowlanej stawia przed przedsiębiorstwami liczne wyzwania, ale jednocześnie pojawiają się szanse na ożywienie dzięki inwestycjom publicznym. Dalszy rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej, a także perspektywa realizacji projektów takich jak Centralny Port Komunikacyjny, mogą pomóc wielu firmom w przetrwaniu trudnego okresu. Warto jednak zaznaczyć, że sukces zależy w dużej mierze od dostępu do finansowania oraz sprawnego zarządzania projektami na szczeblu krajowym i lokalnym.
Kryzys w polskiej branży budowlanej wymaga odpowiednich działań i wsparcia ze strony sektora publicznego, aby zapobiec dalszemu pogłębianiu się problemów finansowych. Nowe inwestycje w infrastrukturę mogą jednak pomóc w złagodzeniu skutków załamania w branży i zapewnić szersze możliwości dla wielu firm budowlanych. Polska, wciąż rozwijająca swoją infrastrukturę, ma przed sobą realną szansę na powrót do stabilności w sektorze budowlanym, ale wymaga to zarówno finansowego, jak i organizacyjnego wsparcia.