29-letni mieszkaniec powiatu węgrowskiego był poszukiwany w związku z wyrokiem trzech lat pozbawienia wolności, który ciąży na nim za dokonane wcześniej przestępstwo. Przez długi czas unikał kontaktu z organami ścigania i ukrywał się przed policjantami.
Sytuacja zmieniła się w poniedziałek 25 listopada, kiedy mężczyzna nagle stawił się w sądzie na inną rozprawę, w której oskarżony był m.in. o znieważenie funkcjonariuszy oraz posiadanie narkotyków.
Policjanci, którzy w tym dniu również pojawili się w sądzie w związku z rozprawą dotyczącą mężczyzny, nie kryli zaskoczenia, gdy rozpoznali go wśród obecnych na sali.
— Zdając sobie sprawę, że jego ukrywanie się zostało odkryte, nie miał już możliwości ucieczki — poinformowała asp. Monika Księżopolska z komendy w Węgrowie.
Tym razem nie uciekł przed aresztem
Funkcjonariusze niezwłocznie zatrzymali 29-latka, a na miejsce wezwano dodatkowy patrol, który przejął dalsze czynności.
Po zatrzymaniu mężczyzna trafił do aresztu, gdzie oczekuje na rozpoczęcie odbywania kary pozbawienia wolności.
W najbliższym czasie czeka go również dalsze postępowanie sądowe w sprawach, w których został oskarżony.