Skip to main content
WiadomościWszystko

Ważny apel MSWiA po pożarze w Ząbkach. To wiadomo o przyczynach tragedii

Autor 4 lipca 2025Brak komentarzy

Ogromna skala zniszczeń i ewakuacja 500 osób: tak można podsumować pożar, który wybuchł w czwartek wieczorem 3 lipca w podwarszawskich Ząbkach. Doszczętnie spłonął dach i ostatnie piętro budynku wielorodzinnego. Rzecznik MSWiA apeluje, by powstrzymać się od siania plotek o przyczynach pożaru, bo pojawiło się ich sporo.

W czwartek wieczorem w Ząbkach pod Warszawą w ogniu stanął czteropiętrowy blok mieszkalny. Ogień przeniósł się też na dwa sąsiednie budynki. Ewakuowano 500 mieszkańców. Strażacy ugasili ogień, zniszczenia są potężne. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał.
Jak doszło do pożaru w Ząbkach?
Wiadomo, że ogień pojawił się na poddaszu budynku. W jego wyniku spłonął dach i czwarte piętro. Ale strażacy mówią, że i pozostałe mieszkania na razie nie nadają się do zamieszkania. Ucierpiały albo od ognia, albo od wody. Pożar gasiło ćwierć tysiąca strażaków.
Łącznie paliły się 3 budynki ułożone w literę C. Mieszkańcy nie będą mogli wrócić do nich przez kilka tygodni. Najpierw ewakuowano ich do pobliskiej szkoły, potem rozmieszczono w okolicznych hotelach.
Mieszkańcy stojących obok bloków nie muszą opuszczać swoich domów, ale służby proszą, by nie otwierały okien. Problemy mogą im sprawiać dym, smród i popiół.

Straż pożarna podkreśla, że o przyczynie pożaru na razie nic nie powie, bo jest na to za wcześnie. W internecie oczywiście od razu pojawiło się mnóstwo teorii. Nastroje tonuje rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.
„Apeluję o powstrzymanie się od jakichkolwiek spekulacji na temat przyczyny pożaru w Ząbkach” – napisał w mediach społecznościowych.
„Okoliczności zdarzenia zostaną dokładnie zbadane i wyjaśnione przez biegłych z zakresu pożarnictwa. Ostrzegam przed dezinformacją i fake newsami pojawiającymi się w tym temacie” – dodał Dobrzyński.