Skip to main content
Wiadomości

Wiceminister sprawiedliwości o sprawie Zbigniewa Ziobry. „PiS jest w kryzysie”

Autor 19 listopada 2025Brak komentarzy

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował we wtorek o unieważnieniu paszportu dyplomatycznego Zbigniewa Ziobry. Kilka dni wcześniej taki sam los spotkał byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Obaj politycy przebywają obecnie na Węgrzech.

— To jest kolejny środek zapobiegawczy, czekamy na posiedzenie aresztowe 22 grudnia. Sąd musi się wypowiedzieć, co do wniosku. Postawa pana Ziobry będzie mocno rzutowała na decyzję sądu, bo taki jeden z podstawowych elementów wniosku aresztowego, czyli realna obawa ucieczki, to tu Zbigniew Ziobro daje mocny argument, żeby tą podstawą się posłużyć. Zobaczymy, co się wydarzy — mówi Myrcha. Stwierdza także, że „Ziobro nie daje pola do działania”.


Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Co wiceminister Myrcha sądzi o kryzysie w PiS?

Jakie kroki są podejmowane wobec Zbigniewa Ziobry?

Dlaczego Myrcha komentuje hipokryzję PiS?

Co mówi Myrcha o liście polityków przygotowanej przez Romanowskiego?

Polityk pytany był o stworzoną przez byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego listę polityków, którzy mają „pójść siedzieć” po ewentualnym powrocie PiS do władzy.

— Ja jej nie widziałem całej. Słyszałem, że ponoć jestem. Parlamentarzyści rozmawiali, komu grozi ile razy dożywocie, bo takie kary się pojawiają. Dużo humoru wywołała ta inicjatywa pana Romanowskiego — mówi wiceminister.

„PiS jest w kryzysie politycznym”

Myrcha ocenia, że sytuacja Ziobry i Romanowskie to duży problem dla PiS. — Widzimy, że PiS z różnych przyczyn jest w kryzysie politycznym, nie mogą zrobić kroku do przodu. Ja się tym nie martwię, życzę im jako formacji jak najgorzej. W mediach powiedzą, co muszą, ale jak obserwowaliśmy ten moment, kiedy były uchylane immunitety, to po stronie polityków PiS raczej cisza, raczej nie było politycznych, teatralnych wystąpień — ocenia.

Stwierdza także, że w PiS jest grupa polityków, która cieszy się z całej sytuacji. — Jeśli ktoś całą swoją karierę polityczną próbuje stworzyć pozę wielkiego szeryfa, najważniejszego polityka, takiego buńczucznego, a jak przychodzi co do czego, to podzielił los Romanowskiego, który przez wszystkich został skreślony jako polityk, nazwany najczęściej zdrajcą, obraził się na ojczyznę. Ziobro się zapakował do takiej grupy polityków. To pokazuje, że nie jest najodważniejszym politykiem — mówi wiceminister.

Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Pojawił się śmiech

Myrcha śmiechem reaguje na postawę posłów PiS podczas wczorajszego głosowania na nowego marszałka Sejmu. Na sali słuchać było bowiem krzyki „precz z komuną”, kiedy minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, który przedstawił kandydaturę Włodzimierza Czarzastego.

— Szkoda, że nie wystawili do tego pana Piotrowicza. Jestem zmęczony tą PiS-owska hipokryzją i hasłami „precz z komuną”. Powinni się ugryźć w język. Cała Polska widzi, że mieli wielu ludzi z — mówi polityk.

Stwierdza, że politycy PiS zademonstrowali swoją bezsilność. — Bo co mieli Czarzastemu zarzucić — dodaje.