Twitch przez lata prężnej aktywności wyrósł do rangi prawdziwego hegemona sektora streamingowego, przyciągając największe gwiazdy sieci. Serwis przetrwał, wydawać by się mogło, sporo kryzysów i zagrożeń płynących ze strony konkurencji w postaci YouTube Gaming czy Mixera, który jak szybko pojawił się na rynku, tak szybko z niego zniknął.
Niestety statystyki jednoznacznie mówią, że Twitch znajduje się w bardzo dużym kryzysie związanym z drastycznym spadkiem oglądalności. Potwierdzają to wyniki sierpnia, w którym odnotowano aż 9% spadek sumarycznej liczby godzin względem miesiąca poprzedzającego. Do wartości 1,99 mln spadła średnia widownia, co również nie napawa optymizmem.
Tak wynika z raportu sporządzonego przez serwis StreamsCharts specjalizujący się w monitorowaniu wyników i trendów branży streamerskiej. Na takie, a nie inne statystki składa się kilka niezależnych czynników. Najbardziej prominentnym jest rosnącą i coraz mocniejsza konkurencja w postaci Kicka, który jest w stanie gratyfikować swoich twórców znacznie sowiciej.

Oprócz tego warto zwrócić uwagę, że mówimy o okresie wakacyjnym, a ten nigdy nie sprzyja wysokim cyferkom w streamingu. Internetowi twórcy spędzają czas ze swoimi rodzinami i chętnie korzystają z odpoczynku od działania w sieci. Dodatkowo wakacje to spory marazm w sporcie elektronicznym. Sektor ten nie obfituje w liczne rozgrywki tak jak sezon wiosenny, jesienny i zimowy.
Nie można też pominąć jeszcze jednego aspektu. Ostatnie tygodnie upłynęły administracji Twitcha na zwalczeniu zjawiska tzw. viewbottingu, z którego ochoczo korzystają zwłaszcza mniejsi twórcy. Polega to na użytkowaniu nielegalnego oprogramowania do sztucznego zawyżania widowni. Nadrzędny cel to oczywiście podkręcenie ruchu na kanale, a przez to też generowanie większych przychodów na platformie.
Wszystko to istotnie wpływa na kryzys Twitcha. Okazuje się, że tak fatalnych wyników serwis Amazona nie miał od… marca 2020, czyli ponad 5,5 lat. Z osądami i wyrokami warto się jednak pohamować. Niewykluczone, że w sezonie jesiennym, w który sukcesywnie wkraczamy, Twitch odzyska swój blask sprzed miesięcy.