
W Warszawie odbyła się manifestacja Służby Więziennej. Rozpoczęła się ona przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, a stamtąd demonstranci udali się przed budynek Ministerstwa Sprawiedliwości i Sejm RP. Więziennicy wyszli na ulice, ponieważ są niezadowoleni z zarobków oraz z kwestii braku dodatku mieszkaniowego dla mundurowych.
Przewodniczący „Solidarności” w Służbie Więziennej Andrzej Kołodziejski zwracał uwagę na zbyt małą liczbę etatów w formacji, niski poziom zarobków oraz brak obiecanego dodatku mieszkaniowego.
Protestujący zwracali uwagę, że rząd nie spełnił obietnic składanych w porozumieniu, które zostało zawarte z przedstawicielami więzienników 13 marca 2025 roku.
Przypominamy, że wówczas Ministerstwo Sprawiedliwości zgodziło się na przedstawienie stronie społecznej do uzgodnienia programu modernizacji Służby Więziennej. W zamian związki miały odwołać planowany protest. Obietnica ta nie została dotrzymana.
Dialog został pogrzebany
Podczas protestu głos zabierał także przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda.
Dzisiejszy protest w Warszawie to najlepszy obraz tego, co dzieje się w naszym kraju, jeśli chodzi o dialog społeczny. Jestem z wami nie tylko jako przewodniczący KK NSZZ „S”, ale także jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego. Mimo tego, że RDS w lipcu ukończyła swoje pierwsze 10 lat, to te 10-lecie nie wygląda różowo. Te 10 lat dialogu zmarnowaliśmy, a dzisiaj dialog wygląda jak ta trumna – dialog został pogrzebany. Dlatego dziękuję wam, że bierzecie sprawy w swoje ręce. Skończyły się przelewki
— powiedział.
Ten rząd jest już prawie 2 lata i pana premiera nie było na ani jednym posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego
— dodał.
Piotr Duda wskazał, że rządzący nie zrobili nic przez roku a spotkanie zaproponowali dopiero, gdy zapowiedziany został przyjazd więzienników na manifestacje.
Tej władzy wszystko trzeba wytargać z gardła. Oni od siebie sami nic nie dadzą. To jest hańba
— stwierdził.
Rząd nie dotrzyma warunków
Także przewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesław Tuła zwracał uwagę, że rząd nie dotrzymał warunków marcowego porozumienia.
13 marca podpisaliśmy już finalne porozumienie i w tym porozumieniu było zawarte świadczenie mieszkaniowe, na które zgodził się premier i minister finansów, i jest to świadczenie tożsame jak w Policji, czyli od 900 zł do 1800 zł dla funkcjonariuszy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że do dzisiaj była cisza
— powiedział.
Zwrócił on także uwagę na brak realizacji postulatu modernizacji SW.
Również była skonsultowana i tam była zawarta podwyżka dotycząca uposażeń funkcjonariuszy, jak również wynagrodzeń dla pracowników cywilnych. Jest waloryzacja na razie 3 procent. Życzylibyśmy sobie przynajmniej te dodatkowe 3 proc. podwyżki
— stwierdził.
Reakcja MS
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zaprosił uczestników protestów na spotkanie.
Delegacja protestujących udała się do siedziby MS i przekazała swoje postulaty na ręce kierownictwa resortu. Spotkała się ona z: ministrem Waldemarem Żurkiem, wiceminister Marią Ejchart oraz dyrektor generalną Służby Więziennej płk Renatą Niziołek.
Minister zapewnił, że intencją rządu jest przekazanie ustawy o świadczeniach mieszkaniowych do Sejmu RP w najbliższych tygodniach
— wskazał resort
ZOBACZ NAGRANIA Z PROTESTU:
as/Tysol.pl/X/Radio Maryja