Skip to main content

Prezydent elekt Karol Nawrocki w Polsat News dziękował nacjonaliście Robertowi Bąkiewiczowi i „obrońcom granic”, którzy jego zdaniem „wypełniają funkcje państwa, z którymi nie radzi sobie polski rząd”. Chodzi o Ruch Obrony Granic i patrole w pobliżu Niemiec.

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poprosił w środę w TVN24, by Karol Nawrocki pokazał, „w którym miejscu sobie rząd nie radzi”. Powoływał się na statystyki i przekonywał, że rządzący uszczelnili granicę z Białorusią.

— Mówi nieprawdę. Bardzo źle robi. Powinien dziękować jednej i tylko jednej grupie osób. Mundurowym służbom: Wojsku Polskiemu, Straży Granicznej i policji — powiedział szef MON. — Polski żołnierz oddał krew, żeby chronić polską granicę. Strażnicy graniczni, żołnierze byli ranni, żeby chronić polską suwerenność, polską granicę — dodał. Jego zdaniem to właśnie Bąkiewicz „ze swoimi aktywistami przeszkadza Straży Granicznej w pełnieniu swoich obowiązków”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Szef MON grzmi o „kłamstwie i manipulacji”. Chodzi o sytuację na granicy

„Kłamstwem i manipulacją” nazwał też słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który napisał na portalu X, że „Niemcy regularnie przerzucają nielegalnych migrantów na naszą stronę” i „państwo abdykowało”. — Wszystkie dane są po naszej stronie, ponieważ to my zatrzymaliśmy nielegalną migrację — zareagował Władysław Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał, że politycy PiS chętnie głosili hasło „murem za polskim mundurem”. — A dzisiaj zapomnieli o tym? Wspierają tych, którzy atakują strażników granicznych? — zastanawiał się w TVN24. — Jak ktoś chce chronić granic, to zapraszamy do Straży Granicznej — 1500 wolnych etatów. Zapraszamy do Wojsk Obrony Terytorialnej, zapraszamy do policji, do oddziału prewencji, zapraszamy do wsparcia ochrony granicy z Białorusią, z Litwą, z Niemcami — dodał.

W środę w Świecku na polsko-niemieckiej granicy politycy PiS rozpoczęli kontrole poselskie. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak przekonywał, że to odpowiedź na kryzys migracyjny. Z kolei we wtorek premier Donald Tusk zapowiedział przywrócenie od 7 lipca czasowych kontroli na granicy z Niemcami i Litwą.