Krzysztof Ibisz jest jednym z najpopularniejszych prezenterów telewizyjnych. Ma równie bogate życie prywatne, jak i to uczuciowe. 59-latek stawał na ślubnym kobiercu już trzy razy i doczekał się trzech synów oraz córki. Oto co wiemy o wszystkich jego związkach małżeńskich i dzieciach.
Krzysztof Ibisz od lat utrzymuje się w „topce” gwiazd TV. Dziś jest prowadzącym w: porannym paśmie „Halo tu Polsat”, tanecznym show „Taniec z gwiazdami” czy słynnym teleturnieju „Awantura o kasę”. Zdarza się też, że Ibisz spełnia się jako gospodarz imprez organizowanych pod szyldem stacji Polsat (w tym koncertów sylwestrowych czy finałów konkursów piękności).
Ale zanim stał się gwiazdą telewizji, debiutował jako aktor. Skończył łódzką Filmówkę i odegrał rolę Ryjka w spektaklu „Sen nocy letniej” stołecznego teatru na Ochocie.
Miał również krótką przygodę z polityką. Na początku lat 90. został posłem z ramienia Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, założonej przez Janusza Rewińskiego. Zrezygnował jednak z dalszej działalności w tym obszarze po dwóch latach.
Swoje miejsce odnalazł przed kamerą. Zaczynał w TVP, gdzie można go było zobaczyć w produkcjach, takich jak: „5-10-15” i „Czar par”. Na trzy lata przeniósł się do TVN, gdzie także był prezenterem. W końcu trafił do Polsatu i został tam czołową postacią.
Oprócz bogatej historii zawodowej u Krzysztofa Ibisza w życiu prywatnym też zawsze wiele się działo. Gwiazdor ma na swoim koncie trzy małżeństwa i doczekał się trzech synów i córki, której narodziny właśnie ogłosił na Instagramie.
„Kochani, sylwestrowe fajerwerki mamy co roku, ale na fajerwerki związane z narodzinami Córki, czekałem całe życie. Dlatego w tym roku, tę magiczną noc spędzę po 17 latach nie na scenie Polsatu, tylko z najbliższą rodziną” – ujawnił prezenter.
Oto wszystkie żony i dzieci Krzysztofa Ibisza
Pierwszą żoną Krzysztofa Ibisza została dziennikarka Anna Zejdler. Ich historia rozpoczęła się w latach 90. Miał ich zapoznać Marcin Tyszka (tak przynajmniej relacjonowała mama znanego fotografa Mira Tyszka).
Zejdler przyjaźniła się z Tyszką. Zdjęcie, które jej zrobił podczas sesji dla magazynu „Pani”, wisiało w jego studiu. Pewnego razu zawitał tam Ibisz, który zainteresował się piękną, tajemniczą brunetką z okładki.
Do ich pierwszego wspólnego spotkania miało dojść niebawem. Od razu wpadli sobie w oko, a po zaledwie paru miesiącach znajomości postanowili wziąć ślub. Widowiskowa ceremonia odbyła się we wrześniu 1998 roku w bazylice św. Jana Chrzciciela na warszawskiej Starówce i była nawet transmitowana w telewizji TVN.
Anna Zejdler miała wówczas na sobie spektakularną suknię ślubną, którą uszyto z 30 metrów atłasu. A po ziemi ciągnął się długi welon. Ibisz był już wtedy wschodzącą gwiazdą TV, więc na ślubie nie brakowało wielu znanych nazwisk.
Rok później prezenter i dziennikarka zostali rodzicami. Na świat przyszedł ich syn Maksymilian Ibisz. Niestety pierwsze małżeństwo Ibisza nie przetrwało próby czasu. Para rozstała się po 6 latach spędzonych razem.
Nigdy jednak medialnie nie mówili o powodach zakończenia swojej relacji. – Rozwód wiele mnie nauczył i zmienił mnie kompletnie. W jakimś sensie nigdy nie jest tak, że dwie osoby chcą się rozstać w tym samym momencie. Zawsze jedna strona jest bardziej poszkodowana. Rozwód zmienił mnie na lepsze. Wtedy, kiedy to następowało, to byłam przerażona – przyznała po latach Zejdler w „Dzień dobry TVN”.
Dziś byli partnerzy utrzymują przyjacielskie relacje. Pierwsza żona Ibisza była nawet gościem na jego trzecim ślubie.
Anna Zejdler ma bogate doświadczenie na stanowisku redaktor naczelnej (była na tym stanowisku już w kilku magazynach lifestylowych m.in. „Voyage”, „Shape”, „Joy”, „Instyle” i dwutygodnika „Gala”). W ubiegłym roku dołączyła do zespołu „Rzeczypospolitej”. W ostatnim czasie spełniała się też jako youtuberka. Prowadziła program internetowy „Porażka, czyli sukces”, w którym rozmawiała z inspirującymi kobietami.
Dziennikarka po rozwodzie z Ibiszem związała się z Tomaszem Walentem, z którym doczekała się córki Mileny.
Tak dziś wygląda pierwsza żona Ibisza: Anna Zejdler
Z kolei najstarszy syn Ibisza, Maksymilian ma już 25 lat. Kształci się w kierunku aktorskim na Akademii Sztuk Teatralnych we Wrocławiu. Jego „konikiem” jest też sport. Pewnego razu znany ojciec przyznał, że „Maks mógłby zostać komentatorem”. Na razie w jego dorobku jest tylko rola kelnera w filmie „Czarny Mercedes” z 2019 roku. Zdarza się jednak, że Maksymilian Ibisz pojawia się u boku 59-latka na różnych imprezach.
Wiadomo, że panowie też czasem razem podróżują. „Lubimy wyskoczyć na kilkudniowe citi breaki. Tym razem Lazurowe Wybrzeże. Sami nie wiemy, jak nam się udało zmieścić tyle miejsc i atrakcji w trzy dni. Spodobały nam się Nicea i Cannes, zmęczyło Monaco, urzekło Sant Tropez (wreszcie zobaczyłem muzeum żandarma Louis De Funès), ale serce skradł nam mały Port Grimaud” – chwalił się na początku października Ibisz, dodając zdjęcie z synem.
Druga żona Ibisza – Anna Nowak. Z aktorką doczekał się syna Vincenta
Drugą żonę Krzysztof Ibisz znał od nastoletnich lat. Chodzili razem do liceum. Już wtedy patrzyli na siebie w wyjątkowy sposób. Ona później zwierzała się w wywiadach, że „Krzysiek był jej pierwszą prawdziwą miłością”.
Los prowadził ich tymi samym ścieżkami także na studiach. – Ja byłem rok wyżej, Ania przyszła rok później do Łodzi (…) To jakieś przeznaczenie, że my się ciągle w tym życiu spotykaliśmy i potem, po 20 latach niewidzenia nagle spotkaliśmy się w Juracie i wtedy to wszystko do mnie wróciło i odnalazłem tę eteryczną i piękną dziewczynę, w której kochałem się w liceum – opowiadał Ibisz w „Kulisach sławy”.
– Tamtego razu nad morzem on mnie zaczepił. To były imieniny Anny. Stałam plecami otoczona znajomymi z bukietem czerwonych róż. Krzysiek spytał naszego wspólnego znajomego, czy to jest Ania. Marek odpowiedział, że tak, to jest Ania. I on wtedy podszedł do mnie i mnie przytulił. Powiedział: „czuję się, jakbym wrócił do domu” – mówiła Anna Nowak-Ibisz po latach.
Ich relacja w kolejnych miesiącach się pogłębiała. Podobno to on pierwszy zaczął rozmowy o ślubie i dziecku. – Krzysiek bardzo nalegał. Pewnego dnia, gdy byłam na planie mojego serialu „Lindenstrasse”, zadzwonił i powiedział, że termin (ślubu – przyp. red.) już jest wyznaczony, 24 czerwca i w ogóle nie ma tematu i nie ma na co czekać – wspominała.
Ponoć niektórzy ostrzegali ją przed związkiem z Ibiszem. Mimo komentarzy na temat życia uczuciowego gwiazdora zakochani stanęli na ślubnym kobiercu w 2005 roku. Rok później Anna Nowak-Ibisz urodziła syna Vincenta Ibisza.
Quiz: Jak dobrze pamiętasz „Kiler-ów 2-óch”?
Nie minęło dużo czasu i małżonkowie zaczęli mierzyć się z kryzysami w związku. Ostatecznie cztery lata po ślubie nastąpił rozwód. – Wiele razy się rozstawaliśmy i wracaliśmy do siebie. Także rozwód to nie było nasze pierwsze rozstanie – zdradziła druga żona Ibisza.
Okazało się, że między nimi stanęła… trzecia osoba. – To był proces. On powiedział, że odchodzi. Była inna kobieta – zwierzyła się aktorka. Przez wiele lat byli małżonkowie nie wypowiadali się o sobie w pozytywny sposób.
Po latach wielu rozmów i prób poprawienia relacji w końcu im się udało. Nie zostali już parą, ale stali się dobrymi przyjaciółmi. Zależało im na dobru syna.
– Nie od razu, ale po latach udało nam się dogadać z Krzyśkiem, bo przecież łączy nas syn. Vincent jest naszym wspólnym dobrem. I ja wiem, że gdyby cokolwiek mu się złego stało, to ja będę pierwsza, która da się za niego pociąć, a Krzysiek będzie stał tuż za mną. I zawsze to Vincentowi powtarzam: „Pamiętaj, że gdyby cokolwiek ci się wydarzyło złego, na ojca możesz liczyć na milion procent. On kosmos zwiedzi, żeby cię z czarnej dziury wyciągnąć” – podkreśliła swego czasu 58-latka.
W podobnym tonie wypowiadał się także Ibisz: – Oboje rozumiemy, że dobro naszego syna jest najważniejsze – domowy spokój, wzajemny szacunek. On widzi, jak ze sobą rozmawiamy, jakie mamy relacje. On to potem będzie niósł jako wielki kapitał na życie. (…) uważam, że to, co zbudowaliśmy, ma ogromną wartość i takie relacje, jakie mamy, są po prostu wspaniałe. Wymagało to pracy obu stron i przyszło z czasem, ale Ania wie, że zawsze może na mnie liczyć.
Teraz często spotykają się na niedzielne spacery, czy obiady. – Dla Krzyśka mój dom zawsze będzie otwarty – powiedziała niedawno prezenterka.
Syn z drugiego małżeństwa Ibisza ma już 18 lat. Czasem pojawia się na ściankach ze znanym ojcem. Mama Vincenta Ibisza opowiadała kiedyś przed kamerami, że nastolatek „ma w sobie wariactwo i komediowość po rodzicach”.
A co robi dziś Anna Nowak-Ibisz? Współpracuje z TVN Style. Prowadziła tam już kilka programów m.in. „Pani gadżet” czy „Nieczysta gra”. Obecnie spełnia się też jako prowadząca podcast „Porozmawiajmy przy herbacie…”.
Joanna Kudzbalska (teraz Ibisz) i syn Borys
Trzecią żoną Krzysztofa Ibisza została Joanna Kudzbalska. Szersza publiczność poznała ją już 13 lat temu, gdy wystąpiła w drugiej edycji programu „Top model”. W show TVN przedstawiła swoją historię: była jąkałą, dopiero specjalna terapia pomogła jej zacząć mówić „normalnie”. Jurorom zaimponowała nie tylko swoim wyglądem, ale także charyzmą i tym, jak opowiadała o swojej przemianie.
„Jestem mega wdzięczna losowi, że tak się zdarzyło, że byłam w programie. Otworzyło mi to oczy, otworzyło wiele dróg, ścieżek. Nie byłam w show-biznesie, ale dzięki temu udało mi się pracować. 10 lat jeździłam, latałam. Jest to duża część mojego życia ogromnie ciekawa. Te wszystkie podróże, te wszystkie momenty to właśnie od Top Model się zaczęło” – opisywała później.
W międzyczasie stawiała też na rozwój w innej dziedzinie, jaką jest medycyna. Zgłębiała wiedzę w Barcelonie i USA. Ostatecznie została pierwszą w Polsce certyfikowaną lekarką medycyny funkcjonalnej.
Krzysztofa Ibisza poznała w 2020 roku. Spotkali się na treningu. Prezenter długo się nie zastanawiając podszedł do Kudzbalskiej i „zagadał”. Wymienili się kontaktami na Instagramie. Po jakimś czasie celebryta napisał do swojej przyszłej żony z zaproszeniem na kawę.
– Zobaczyłem Asię, stała przy recepcji i po prostu piorun od razu, strzeliło, błyskawice, piorun sycylijski. Pomyślałem sobie, że marzyłbym o tym, żeby być z tą kobietą i żeby ona była moją żoną. Po prostu poczułem, że to jest to – mówił w programie internetowym Izabeli Janachowskiej.
Zakochani musieli się mierzyć z nieprzychylnymi komentarzami na temat różnicy wieku, bowiem Ibisz ma 59 lat, a jego trzecia żona 29. To jednak nie przeszkodziło im w stworzeniu szczęśliwej rodziny.
Para pobrała się w sierpniu w 2021 roku, a rok później, we wrześniu zostali rodzicami Borysa. Teraz są już w czwórkę, bo prezenterowi i byłej modelce urodziła się córka.
Choć życie miłosne Krzysztofa Ibisza jest zawiłe, to faktem jest, że gwiazdor dba o relacje ze swoimi wszystkimi dziećmi. Ponadto jego byłe dwie żony i Joanna Ibisz dobrze się ze sobą dogadują. Ostatnio miały nawet wspólnego live’a.