20 rocznica World of Warcraft przyniosła nam nowe serwery dla Classica. Liczne atrakcje czekają na fanów Classic Era oraz trybu Hardcore. Oto wszystko, co musicie wiedzieć o nadchodzących serwerach.
Premiera nowych serwerów odbędzie się 21 listopada 2024 o godzinie 23:00 polskiego czasu.
W Europie zadebiutują trzy nowe serwery:
- Thunderstrike (Normal)
- Spineshatter (PvP)
- Soulseeker (Hardcore)
Najważniejszą decyzją na początku Fresh Classica będzie wybór serwera. Blizzard oferuje dwie różne opcje dla graczy standardowego trybu gry. Thunderstrike to serwer, gdzie rywalizacja PvP pomiędzy graczami hordy a alliance może odbyć się wyłącznie poprzez Battlegroundy oraz Duele. Oznacza to, że jeżeli na tym serwerze spotkamy jakiegoś przedstawiciela przeciwnej frakcji, możemy spokojnie przebiec obok niego.
Serwer PvP z kolei doświadczenie najbardziej zbliżone do oryginalnego Vanilla World of Warcraft. Gracze hordy i alliance mogą atakować się nawzajem przy każdej możliwej okazji. Jeżeli Undead spotka gdzieś Humana, co staje się szczególnie powszechne w późniejszych strefach, gdzie levelują obie frakcje, może atakować go bez ograniczeń.
Trzecią opcją w nowych serwerach jest Hardcore, doświadczenie zupełnie inne od pozostałych. Tutaj bowiem śmierć postaci oznacza jej definitywny koniec. Możemy wrócić do gry jako duch, ale nigdy nie osiągniemy już wyższego poziomu i musimy rozpoczynać całą przygodę od początku. Hardcore to w rezultacie wyzwanie dla osób, które chcą, aby już etap levelowania był dla nich poważnym wyzwaniem i są gotowi ponieść poważne konsekwencje potencjalnych błędów.
Świeżymi serwerami Blizzard w zasadzie wraca do roku 2019 i premiery oryginalnego Classica. Po latach kolejnych ekspansji przyszedł czas na kolejny reset i rozpoczęcie całego Classica od początku. Oznacza to oczywiście, że poszczególne aktualizacje, raidy i wyzwania będą stopniowo wprowadzane na nowe serwery.
Na powyższej grafice możecie zobaczyć, jak wstępnie planuje rozwijać Fresh Classica Blizzard. Nadchodzące tygodnie miną nam pod znakiem levelowania i spokojnego progresu do 60 poziomu. Zimą dostaniemy Molten Core i Onyxię, w przyszłym roku Battlegroundy, system Honoru oraz World Bossy i tak aż do końca szóstej fazy na przełomie 2025 i 2026 roku, kiedy rozpocznie się The Burning Crusade.
- Faza 1: Molten Core, Onyxia, Maraudon Phase – 12 grudnia 2024
- Faza 2 Dire Maul, Azuregos, Kazzak,system Honoru i nagrody PvP – zima 2024
- Faza 3: Blackwing Lair, Darkmoon Faire, Alterac Valley, Warsong Gulch – wiosna 2025 2025
- Faza 4: Zul’Gurub, Arathi Basin, Green Dragons – lato 2025
- Faza 5: AQ War Effort, AQ Raids, Tier 0.5, rework lootu – początek jesieni 2025
- Faza 6: Naxxramas, Scourge Invasion, World PvP – późna jesień 2025
Serwery Hardcore będą podążać tą samą drogą, więc nie wszystkie raidy będą dostępne od razu po wbiciu 60 poziomu. Za rok Hardcore nie przeniesie się jednak na The Burning Crusade. Gracze będą mogli za to dowolnie wybrać którąś z postaci z trybu Hardcore, żywą lub martwą, i przenieść ją na normalny serwer.
Niedługo przed oficjalnym startem nowych serwerów Blizzard ogłosił, że będą one różnić się od dotychczasowych serwerów na kilka kontrowersyjnych sposobów. Następujące zmiany czekają serwery Fresh:
- natychmiastowa wysyłka listów pomiędzy postaciami na tym samym koncie
- dual spec (debiut po premierze serwerów)
- usunięcie limitu buffów i debuffów.
Blizzard ogłosił również liczne, mniejsze zmiany w trakcie niedawnej transmisji z okazji 20 rocznicy World of Warcraft. System honoru doczeka się usprawnień, pojawią się nowe opcje graficzne, czat dostanie dodatkową zakładkę usług i gracze otrzymają również do dyspozycji LFG podobne do tego z Cataclysmu czy The War Within.
Niektóre z tych zmian, i wiele więcej, trafi do gry już w dniu premiery nowych serwerów, a inne, jak chociażby dual spec czy nowy system honoru, pojawią się w Classicu z czasem. Blizzard wyciągnął jednak sporo wniosków z ostatnich 5 lat pierwszego Classica i zapowiada, że planuje brać bardziej aktywny udział w rozwoju świeżego trybu gry.