O dramatycznych zdarzeniach w fabryce leków poinformowały lokalne media. Na miejscu, według doniesień, doszło do wybuchu a następnie pożaru.
Jak informuje portal Times of India, na miejscu pracuje blisko 200 funkcjonariuszy straży pożarnej i innych służb ratunkowych.
W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosło 36 osób. Bilans ofiar może się jednak zwiększyć. Na miejscu trwa akcja ratunkowa, służby przeszukują gruzy zniszczonej fabryki.
Zobacz również:
Indie. Wybuch w fabryce leków. „Więcej osób może być uwięzionych pod gruzami”
W rozmowie z agencją AP szef regionalnej straży pożarnej G.V. Narayana Rao potwierdził, że do tej pory udał się wydobyć zwęglone ciała 34 pracowników. Dwóch kolejnych zmarło w skutek poparzeń w szpitalu.
Jednocześnie przekazał, że hospitalizowane jest kolejne 30 osób.
– Zawaliła się cała struktura fabryki. Ogień ugaszono i mamy nadzieję, że w ciągu kilku godzin usuniemy gruzy – przekazał.
– Brak dokładnych informacji kierownictwa firmy na temat liczby pracowników w środku utrudnia działania ratownicze (…) Więcej osób może być uwięzionych pod gruzami. Dopiero po ich usunięciu będziemy mieli jasny obraz sytuacji – dodał.