Pierwszy skin Battlefielda 6

Na powyższym screenie możecie zobaczyć skina, który wyciekł niedawno do sieci i zyskał sobie szczególną popularność na subreddicie Battlefielda.
„Nawet jeśli nie uważasz, że to wygląda zbyt krzykliwie lub przesadnie, społeczność musi sprzeciwić się takim skórkom” – napisał w tytule SpiritualBacon, użytkownik Reddita -. „EA będzie promować elementy kosmetyczne tak długo, jak im na to pozwolimy, i nie powinniśmy czekać, aż spróbują dodać Świętego Mikołaja, zanim zniechęci ich sprzeciw społeczności„.
Post ma aktualnie ponad 4000 upvote’ów i 1200 komentarzy i sprokował zaciętą dyskusję pomiędzy graczami Battlefielda:
Po prostu nie rozumiem sposobu myślenia tych projektantów, kiedy tworzą takie bzdury. Nie rozumiem tego. Dajcie nam po prostu autentyczne skórki wojskowe, a wszyscy będą zadowoleni.
„Dokładnie. Kosmetyki tego typu to niebezpieczna droga. Spójrzcie, co stało się z Call of Duty od MW 2019 do BO6 – z roku na rok jest coraz gorzej.” – komentuje drugi.
Co zrobi Electronic Arts?
Czarny skin z kilkoma zielonymi, bardziej jaskrawymi elementami to oczywiście żadna tragedia i nie powinien być to powód do wielkiego oburzenia. Jeżeli jest to jednak jeden z pierwszych skinów, który widzimy i już odbiega on nieco od typowo militarnego klimatu gry, trudno jest dziwić się obawom graczy.
Jak można przeczytać w jednym z najpopularniejszych komentarzy pod wpisem, gracze martwią się głównie, że jest to pierwszy krok do pójścia w kierunku Call of Duty: Black Ops 6 czy Fortnite’a. Podczas gdy w Fortnite kolorowe, absurdalne skiny bardziej pasują do ogólnego klimatu gry i nikogo nie dziwi już widok postaci z Family Guy’a czy bohaterów przebranych za banany, dla graczy Call of Duty ostatni rok nie był już tak udany pod kątem monetyzacji. Doprowadziło to ostatecznie do tego, że Activision zrezygnowało z funkcji „carry forward” , która pozwala na przeniesienie przedmiotów kosmetycznych z Black Ops 6 od Black Ops 7.
Zobaczymy, czy Electronic Arts zaadresuje jakoś ten temat. Społeczność nie krytykuje jeszcze decyzji deweloperów, ale obawia się, że wizja zarobienia większych pieniędzy może zachęcić ich do współprac z innymi grami oraz filmami i tworzenia przedmiotów kosmetycznych odbiegających mocniej od typowego klimatu BF-a.