Skip to main content

Rosja jest „wyjątkowo agresywna i nieodpowiedzialna w sferze cybernetycznej”, wskazuje brytyjski minister Pat McFadden. Takie przesłanie ma płynąć z jego wystąpienia w poniedziałek na konferencji NATO poświęconej cyberbezpieczeństwu w Londynie.

„Biorąc pod uwagę skalę tej wrogości, moje dzisiejsze przesłanie do członków NATO jest jasne — nikt nie powinien lekceważyć rosyjskiego cyberzagrożenia dla NATO” — powie jutro McFadden, zgodnie z przygotowanymi uwagami udostępnionymi z wyprzedzeniem przez jego ministerstwo.

Eskalacja

Komentarze te pojawiają się w momencie, gdy napięcie między NATO a Rosją osiąga nowy poziom. Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł w zeszłym tygodniu, że wojna w Ukrainie nabrała „globalnego charakteru” po tym, jak Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Francja zezwoliły Ukrainie na użycie rakiet dalekiego zasięgu do uderzenia w cele na terytorium Rosji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Oznacza to, że Moskwa jest gotowa do przeprowadzenia „niesprowokowanych ataków na naszą krytyczną infrastrukturę”, co może skutkować brakiem prądu dla milionów ludzi, ostrzega McFadden.

Według brytyjskiego ministra rosyjskie grupy powiązane z Kremlem, w tym „nieoficjalna armia cyberprzestępców i haktywistów” zintensyfikowały swoje ataki już w ubiegłym roku. Grupy te wzięły na siebie odpowiedzialność za „co najmniej dziewięć oddzielnych cyberataków” przeciwko krajom NATO tylko w zeszłym roku.

„Wielka Brytania i inni na tej sali obserwują Rosję. Wiemy dokładnie, co robią” — wskazuje McFadden.