Wokół zaginięcia Beaty Klimek narosło wiele spekulacji, w tym dotyczących możliwej roli jej męża w tej sprawie. Jan Klimek stanowczo zaprzecza wszelkim podejrzeniom, jakoby miał związek ze zniknięciem żony – jest oburzony w związku z działaniami policji. Jak wcześniej informowaliśmy, mężczyzna związał się z nową partnerką, Agnieszką B., która ma za sobą poważną kryminalną przeszłość.
Para utrzymuje, że Beata Klimek sama postanowiła zniknąć. Jan Klimek twierdzi, że kobieta mogła wyjechać do Niemiec, aby rozpocząć tam nowe życie. Niedawno podzielił się informacjami, które – według niego – wskazują na aktywność żony w mediach społecznościowych.
„Ona daje ślady istnienia”
– Ludzie myślą, że moja żona nie żyje. Ale ona daje ślady swojego istnienia. 23 października była aktywna na TikToku. Teraz – 7 i 8 listopada, znowu była aktywna na TikToku. To co? Ktoś na jej konto wchodzi? I policja o tym wie. Ludzie myślą, że to ja wchodzę na jej konto. A to nieprawda, bo ja nawet nie wiedziałem, że ona ma konto na TikToku – powiedział w rozmowie z Faktem.
Do sprawy odniosła się również partnerka Jana Klimka. – To nieprawda, że ona nie żyje. Taka osoba, która wychodzi z domu i znika, nie robi tego pod wpływem chwili. Ona to planuje. Nie wiem, co się stało, może poszło jej na psychikę. Mi się wydaje, że ona wyjechała, uciekła po prostu – stwierdziła Agnieszka B.
Komenda Powiatowa Policji w Łobzie zaprzeczyła jednak doniesieniom o rzekomej aktywności Beaty Klimek na TikToku. Funkcjonariusze ustalili, że telefon kobiety po raz ostatni był aktywny 7 października w Poradzu, gdzie logował się do sieci. Od tamtej pory urządzenie pozostaje wyłączone. Mundurowi monitorują media społecznościowe, ale dotychczas nie natrafiono na żadne ślady działań zaginionej.
Po zaginięciu Beaty Jan Klimek wrócił do domu w Poradzu, gdzie zamieszkał z nową partnerką. Trójka dzieci zaginionej pozostaje pod opieką jej siostry i szwagra.
Beata Klimek zaginęła. Najważniejsze informacje
Beata Klimek ostatni raz buła widziana 7 października 2024 roku. Tego dnia rano odprowadziła dzieci na przystanek autobusowy, po czym miała udać się do pracy. Nigdy jednak tam nie dotarła. Ostatni raz jej telefon logował się do sieci około godziny 8:00.
Zaginiona ma 158 cm wzrostu, krępą sylwetkę, brązowe oczy i rude włosy. W dniu zniknięcia ubrana była w różową kurtkę, czarne spodnie i biało-niebieskie buty sportowe. Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat jej losu, proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Łobzie lub pod numerem alarmowym 112.
Czytaj też:
Beata Klimek zaginęła. Szokująca treść wyroku, „podała fałszywą wersję”Czytaj też:
Szokujące doniesienia o zaginionej Beacie Klimek. „Bała się męża i teściów”