W skrócie
-
W Olkuszu służby interweniowały po otrzymaniu zgłoszeń o dwóch podejrzanych paczkach dostarczonych do urzędów.
-
Przeprowadzono ewakuację i sprawdzono przesyłki pod kątem niebezpiecznych substancji, nie wykryto zagrożenia.
-
Policja prowadzi śledztwo, paczki skierowano do badań laboratoryjnych, a podejrzewany jest potencjalny sprawca.
Służby w Olkuszu przeprowadziły w poniedziałek szeroko zakrojoną akcję po otrzymaniu informacji o dwóch podejrzanych przesyłkach dostarczonych do Urzędu Skarbowego oraz Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Pierwsze zgłoszenie o „niezidentyfikowanej i niebezpiecznej paczce” wpłynęło do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu około godz. 11:35.
– Na miejsce zadysponowano strażaków, a teren zabezpieczono – przekazał Interii kpt. mgr inż. Michał Bielach, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP.
Zobacz również:
Po ocenie sytuacji wezwano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Krakowa odpowiedzialną za identyfikację i neutralizację potencjalnie niebezpiecznych substancji. Dla bezpieczeństwa ewakuowano 85 osób z urzędu.
Jak poinformował kpt. Bielach, urządzenia pomiarowe nie wykazały żadnego zagrożenia dla zdrowia i życia, a paczka została przekazana policji do dalszych badań laboratoryjnych.
Druga podejrzana przesyłka w Olkuszu. Policja bada sprawę
Niedługo później służby otrzymały informację o kolejnej przesyłce – tym razem w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego.
– Podobne działania przeprowadzono również tam, przesyłkę zabezpieczono, a dostęp do części pomieszczeń ograniczono – dodał w rozmowie z Interią kpt. Bielach.
O szczegółach akcji poinformowała Interię również st. post. Agnieszka Stefaniak, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.
– Do obu instytucji trafiły w tym samym czasie podejrzane paczki. Specjalistyczna grupa chemiczna oraz straż pożarna sprawdziły ich zawartość. W każdej znajdowały się koperty oznaczone informacją, że w środku mogą być niebezpieczne substancje – przekazała rzecznik.
Zobacz również:
Podejrzane paczki w Olkuszu. „Nie wykryto żadnego zagrożenia”
Policja zabezpieczyła przesyłki i skierowała je do badań laboratoryjnych.
– Posiadamy wstępne informacje pozwalające wskazać osobę mogącą odpowiadać za wykroczenie z art. 66 kodeksu wykroczeń. Ustalamy także, czy oba incydenty są ze sobą powiązane – dodała Stefaniak.
Po przeprowadzeniu pomiarów i wstępnego rozpoznania strażacy ocenili sytuację jako opanowaną.
– Nie wykryto żadnego zagrożenia, a pracownicy wrócili do swoich obowiązków – podkreślił w rozmowie z Interią kpt. Michał Bielach.
Śledczy czekają na wyniki badań laboratoryjnych, które pozwolą jednoznacznie określić charakter przesyłek.