Prokuratura Krajowa przekazała do prokuratora generalnego Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa MS, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą ds. Pegasusa.
Informacje o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry przekazał w czwartkowym „Graffiti” Michał Wójcik.
– Rozmawiałem wczoraj z panem ministrem. Jest w niezłej formie. Będzie teraz miał specjalne badanie, żeby sprawdzić czy są przerzuty. Ale przybrał na wadze, osiem kilogramów w ostatnim czasie. To bardzo dobra informacja. Miał zabieg poszerzania przełyku za granicą – powiedział wiceprezes PiS. Jak dodał, ma nadzieję, że Ziobro „wróci do polskiej polityki i to szybko.
Michał Wójcik: Ziobro nie może pojawić się przed taką komisją
Wójcik pytany o to, czy były minister sprawiedliwości stawi się przed komisją śledczą ds. Pegasusa, odpowiedział: – Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego były minister sprawiedliwości nie może w ogóle się pojawić przed taką komisją. Łamałby prawo w ten sposób. Nie pojawi się przed komisją – ocenił Wójcik. Politycy PiS powołują się na decyzję TK z września. Stwierdził on wówczas, że artykuł uchwały sejmowej o powołaniu komisji jest niezgodny z konstytucją, ze względu na – według TK – niepełny skład Sejmu, w którym nie mogli zasiadać Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
– Zbigniew Ziobro pojawi się przed komisją, jeżeli będzie nowa komisja. Będzie uchwała Sejmu, nowa komisja, zgodna z przepisami. To obiecują, że Zbigniew Ziobro się pojawi przed komisją – dodał Wójcik.
Dopytywany o scenariusz, w którym Ziobro zostałby doprowadzony siłą na przesłuchanie przed obecną komisją śledczą, polityk stwierdził: – To będzie ordynarne złamanie przepisów. Komisji nie ma praktycznie. Nie funkcjonuje.
Wkrótce więcej informacji.