Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę. Jak informuje podkom. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji, ofiarą kradzieży padł 60-letni ratownik medyczny, który został wezwany na akcję ratunkową. W tym czasie jego rzeczy pozostawione na terenie pogotowia stały się celem złodzieja. „Gdy wrócił z akcji, zorientował się, że zostały mu skradzione dokumenty, gotówka oraz portfel” — wyjaśnia Pawlik cytowany przez TVN24.
Od momentu kradzieży złodziej zdążył trzykrotnie użyć karty płatniczej należącej do ratownika, wydając w sumie około 700 zł. Łupem złodzieja padły także kluczyki od samochodu.
Złodziej wykorzystał moment nieuwagi
Jak wyjaśnia Janusz Martynek, kierownik ds. technicznych cieszyńskiego pogotowia, na terenie pogotowia odbywają się obecnie prace remontowe, co mogło przysłużyć się sprawcy. „Wykorzystał moment nieuwagi firm zewnętrznych i kiedy były otwarte drzwi, wdarł się do pomieszczeń socjalnych” — tłumaczy Martynek cytowany przez TVN24.
Kierownik zapewnia, że w jego blisko 40-letniej karierze taka sytuacja wydarzyła się po raz pierwszy. „To bardzo przykre, że ratownicy zostali tak potraktowani” — skomentował.
Policja podkreśla, że kradzież była „bardzo zuchwała„. „Zwłaszcza wobec osoby, która na co dzień ratuje nasze zdrowie i życie” — zaznacza Pawlik.